Zdaniem Ekspertów
Na podstawie zeznań Łukasza S. skazano Grzegorza Władykę na 5 lat więzienia. Gdy Łukasz S. dopiął swojego celu, świętował upojny wieczór pod sklepem w rodzinnej wsi. Łabędzi śpiew wprowadził w osłupienie uczciwych mieszkańców Wzdowa. Przedstawiamy krótki fragment wydalanych słów Łukasza S.:
Rzeki przepłynąłem, góry pokonałem z Grazią się jeba… Grzesia wyjeb…, Grazie poruch…. Gaździa wyjeb…. w dup…
Materiał został usunięty z YouTube – obecnie dostępny po adresem:
https://www.bitchute.com/video/L8b4OfBzSeoo/
Grzegorz Władyka ma pełne prawo mówić, że został nie słusznie skazany – Piotr Ikonowicz Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej.
„Pojawili się kumple od wypitki”, te okoliczności nie zostały w dostateczny sposób rozstrzygnięte – mec. Maria Wentland- Walkiewicz.
„Jak załatwić faceta”, nieprawdopodobne ogromne oskarżenie z takiego oskarżenia jest trudno się wyzwolić – Waldemar Gujski adwokat.
Sąd posługuje się badaniem w sposób niedopuszczalny i skandaliczny – dr Hanna Gajewska- Kraczkowska.
Dopóki nie ma twardego dowodu, nie można skazać – Dariusz Duma etyk.
Mam nadzieję że Minister Sprawiedliwość Prokurator Generalny zajmie się tą sprawą – Elżbieta Jaworowicz.
Wzdów: Wieczorne rozmowy mieszkańców przed sklepem spożywczym.
Nie do wiary: Żona Grzegorza Władyki miała proponować 5 tys. zł, aby pracownicy składali fałszywe zeznania przeciwko jej mężowi?